Co to jest Ceremonia Kambo? Duchowe znaczenie, użycie i zalety SAPO
Kambo, które znamy również pod nazwą Sapo, zyskuje uznanie i popularność w wielu regionach świata. Specyfik ten pozyskuje się z… wydzieliny amazońskiej rzekotki. Tradycyjne użycie wśród szamanów tubylczych plemion wiąże się z sekretnymi rytuałami, które wywołują niemałe kontrowersje na Zachodzie. W niniejszym artykule sprawdzamy, co to jest Kambo i jakie ma duchowe znaczenie wśród mieszańców Amazonii. Jak szamani używają tego środka oraz jakie, ich zdaniem, zalety posiada wydzielina zielonej żabki?
Kambo – co to takiego?
Pod wpadającą w ucho nazwą Kambo kryje się sporych rozmiarów rzekotka drzewna Phyllomedusa bicolor. Płaz ten zamieszkuje górne lasy deszczowe Amazonii, a spotkać ją można w Brazylii, Kolumbii, Boliwii czy Peru. Dorosłe samce osiągają długość ciała od 91 do 103 mm, zaś samice od 111 do 199 mm. Górna część ich ciała ma limonkowo-zielony kolor, zaś dolna jest kremowo-biała.
Rzekotka Kambo jest zwierzęciem nocnym, które zamieszkuje puszczę i porusza się po drzewach. Samce nawołują samice na gałęziach wilgotnych drzew, gdzie również toczą walki z innymi osobnikami w okresie godowym. Nie dość, że odstraszają się wzajemnie donośnymi dźwiękami, to jeszcze używają tylnych łap, by zrzucać rywali.
W trakcie sezonu rozrodczego rzekotki Phyllomedusa bicolor częściej padają ofiarami drapieżników. Podobnie jak inni „kuzyni”, w tym również drzewołazy, wytwarzają na skórze peptydy, które służą jako chemiczna obrona.
Niezwykle ciekawie wygląda proces rozmnażania Kambo. Pary dobierają się w ampleksus, czyli uścisk samca, który podróżuje na grzbiecie samicy. Pozycja ta jest niezbędna wśród płazów bezogonowych do złożenia jaj i ich zapłodnienia. Rzekotki Kambo budują swoje gniazda wśród liści, około 70 cm nad zbiornikami wodnymi. Po wykluciu się z jaj, kijanki wpadają do wody, gdzie przeistaczają się stopniowo w dorosłe osobniki, tracąc ogon i formując kończyny.
Około 61% nowych populacji przeżywa, dzięki czemu Kambo nie jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem.
Kambo znamy dziś przede wszystkim nie tylko ze względu na jej atrakcyjny wygląd. Wydzielina skórna tej rzekotki znana jest jako Vacina do sapo (port. żabia szczepionka), a zawiera peptydy opioidowe: deltorfinę, deltorfinę I, deltorfinę II i dermorfinę. Wydzielinę popularnie nazywa się Kambo lub Sapo, zaś popularne jest jej użycie w rytuałach oczyszczających wśród szamanów Amazonii. Na chwilę obecną brakuje jednak medycznych dowodów na skuteczność działania „żabiej szczepionki”.
Tradycyjne użycie Kambo wśród rdzennych mieszkańców Amazonii
Pośród lokalnych amazońskich plemion z Brazylii, Kolumbii czy Peru, użycie Kambo ma długą historię. Mówi się, że lokalni szamani korzystają z wydzielin rzekotki już od tysięcy lat. Zgodnie z tradycją, korzystają oni z tego specyfiku na trzy różne sposoby:
- Przed polowaniem, by wyzbyć się strachu i wypełnić organizm większą energią oraz skupieniem. Myśliwi z Amazonii wierzyli, że Kambo oczyszcza i wzmacnia ich umysłu, a także ciała.
- W roli medycyny, która miała wspierać walkę z malarią, ukąszeniami węży, gorączką, jak również różnymi infekcjami.
- W celu oczyszczenia Panemy, czyli złej i negatywnej energii. Po takim rytuale, wszelkie życiowe przeszkody miały być usunięte, a życie toczyć się w dobrym kierunku. Istnieją przekazy, które potwierdzają użycie Kambo w celach wsparcia płodności, pociągu seksualnego czy szczęścia.
Świat zachodni po raz pierwszy zetknął się z Kambo w roku 1925, gdy francuski duchowny przebywał wśród plemienia Kaxinawa. Dopiero w latach 90 ubiegłego wieku udało się „wywieźć” specyfik poza tereny zamieszkałe przez rdzenne plemiona. Francisco Gomez z Cruzeiro do Sol rozpoczął wówczas rozpowszechnianie wydzieliny rzekotki w większych miastach brazylijskich. Ogromne zainteresowanie Kambo na całym świecie to już efekt popularyzacji wiedzy na jego temat w XXI wieku.
Kambo w rytuałach i folklorze Amazonii
Legenda głosi, że szaman o imieniu Kampu natknął się kiedyś na medycynę w postaci Kambo podczas rytuału zażycia ayahuaski. Sytuacja rzekomo miała miejsce, gdy wielu z jego wioskowych pobratymców poważnie zachorowało. Szukając skutecznego remedium, szaman próbował rozmaitych specyfików, ale nic nie pomagało. Wypicie halucynogennego naparu miało mu pomóc w otwarciu umysłu na znalezienie skutecznej medycyny.
Zgodnie z legendą, Kampu wyruszył na poszukiwania, gdy spotkał lokalne bóstwo. Bożek ten zaprezentował mu rzekotkę Kambo, a następnie przekazał wiedzę na temat pozyskiwania i stosowania jej wydzieliny. Po powrocie do osady, Kampu rozpoczął leczenie ziomków przy pomocy nowego specyfiku. Wszyscy cudownie ozdrowieli.
Do dziś wielu tubylców wierzy, że dusza Kampu zamieszkuje ciała rzekotek. Płazy bezogonowe łapie się, by następnie poddać obrządkowi, którego celem jest pozyskanie obronnych peptydów rzekotki.
Uwaga! Rytuał pozyskania wydzieliny Kambo jest postrzegany przez niektórych za drastyczny.
Rzekotkę wiesza się za cztery łapki w taki sposób, by jej ciało tworzyło kształt litery X. Używa się do tego patyczków, do których przywiązywane są łapy zwierzęcia. Następnie, płaza zbliża się do ognia, co wywołuje w zwierzęciu stres, a w efekcie zwiększenie wydzielania substancji obronnej na skórze. Wówczas zbiera się specyfik z powierzchni skóry Kambo przy pomocy patyczka. Wydzielina zastyga i krystalizuje się tuż po pobraniu. Należy jednak podkreślić, że szamani odnoszą się z największym szacunkiem do rzekotki, którą wypuszczają na wolność po zdobyciu substancji.
W jaki sposób szamani używają Kambo?
Rytuał oczyszczający Kambo znany jest również pod nazwą Kampo pae wśród plemienia Katukina (Huni Kuin). Aby wykorzystać pobraną i skrystalizowaną wydzielinę rzekotki, szaman musi odpowiednio przygotować beneficjenta medycyny. W tym celu wykonuje się specjalne okrągłe przypalenia na skórze przy pomocy rozgrzanego patyczka. Tradycyjne umiejscowienie poparzeń to ramiona (w przypadku mężczyzn) oraz łydki (w przypadku kobiet).
W tradycyjnym rytuale Kambo szaman miesza wysuszone bryłki żabiej wydzieliny z wodą. Następnie, powstała w wyniku wymieszania składników pasta nakładana jest na wytworzone skórne rany. Proces ten pozwala na szybki transport składników chemicznych mikstury, a także ich przeniknięcie do układu limfatycznego oraz krwionośnego.
Podczas cyrkulacji mieszaniny po organizmie dochodzi do serii nieprzyjemnych efektów ubocznych. Ich celem ma być jednak oczyszczenie ciała na poziomie fizycznym, jak również duchowym. Najczęściej obserwowane rezultaty to:
- Uderzenia gorąca,
- Zaczerwienienie twarzy i opuchlizna,
- Palpitacje,
- Zmniejszone ciśnienie krwi,
- Zwiększone tętno serca,
- Zawroty głowy,
- Mdłości,
- Ból brzucha,
- Wymioty,
- Biegunka.
Z obserwacji wynika, że wiele osób doświadcza rozluźnienia nieprzyjemnych efektów fizycznych po około 30 minutach. Gdy problemy ustępują, znika też wiele trosk i kłopotów zdrowotnych. Często pojawia się opinia o doznaniu oczyszczenia i uczuciu lekkości. Dlatego też tak chętnie medycynę Kambo wykorzystują na co dzień amazońscy szamani w swoich rytuałach.
Ceremonia i duchowe znaczenie medycyny
Osoby, które decydują się w Amazonii na udział w ceremonii Kambo, opisują przygotowanie specjalnego Kręgu. Chodzi o oczyszczoną i wyciszoną przestrzeń, gdzie odbywa się rytuał użycia medycyny. W celu lepszego oczyszczenia atmosfery często stosuje się Palo Santo lub szałwię białą.
Ceremonia Kambo odbywa się zwykle w parach pomiędzy beneficjentem i szamanem, choć niekiedy organizuje się też rytuały grupowe. Spotkanie rozpoczyna się od wspólnych modłów, które mają otworzyć przestrzeń, skupić umysły i powitać uczestnika. Będzie też czas, aby każdy uczestnik opowiedział o swoich intencjach i oczekiwaniach względem rytuału.
Następie przychodzi pora na specjalne niewielkie poparzenia, które mają średnicę około 3-5 mm. Ich celem jest późniejsze wprowadzenie medycyny Kambo bezpośrednio do układu limfatycznego. Usuwa się wyłącznie wierzchnią warstwę naskórka, więc nie dochodzi do żadnych krwawień. Tradycyjnie, rytuał ten jest bezpieczny, choć współcześni szamani sugerują, by przez przystąpieniem do niego wypić około 1,5 litra wody. Ma to pomóc w usuwaniu toksyn z organizmu.
W miejsce oparzeń administruje się niewielkie porcje skrystalizowanego Kambo, które mają średnicę około 5 mm. Szamani obserwują wtedy reakcję organizmu na medycynę, po czym przystępują do podania kolejnej porcji.
Co ciekawe, podczas niektórych ceremonii można spotkać się także z wykorzystaniem innych rodzajów świętej indiańskiej medycyny. Rytuał Kambo może być wsparty przez inhalację Rapé lub zakrapianie Sanangi. Celem wykorzystania kilku rodzajów szamańskiej medycyny jest zwiększenie efektu oczyszczenia ciała i duszy.
Tradycyjne zalety ceremonii i rytuału Kambo
Zgodnie z tradycyjnym użyciem Kambo, ceremonia ta odnosi się do jej rzekomej możliwości usuwania złej energii Panema. Oprócz tego, rytuał ma również za zadanie oczyścić duszę i ciało. Osoby praktykujące świętą medycynę Indian Amazonii wierzą, że Panema wywołuje u ludzi smutek, drażliwość i brak wielu zdolności życiowych. Tradycyjne oczyszczenie myśliwych odbywało się z samego rana, by mogli wyostrzyć zmysły podczas polowania.
Należy jednak jasno podkreślić, iż Kambo nie jest lekarstwem, ani medycyną zatwierdzoną przez konwencjonalną naukę. Dlatego też nie należy traktować szamańskich ceremonii jako zastępnika porady lekarskiej, zabiegów medycznych czy innych zaleceń. Korzystanie z wydzieliny Phyllomedusa bicolor nie gwarantuje złagodzenia jakichkolwiek chorób czy dolegliwości. Mając to na uwadze, można opierać się na doświadczeniach osób, które dzielą się z innymi domniemanymi zaletami Kambo:
- Kuruje dolegliwości natury psychologicznej i psychicznej, w tym depresję, stany lękowe, stwardnienie rozsiane czy chorobę Parkinsona.
- Pomaga pozbyć się chronicznego bólu, również migrenowego czy zapalenia stawów i reumatyzmu.
- Łagodzi wysokie ciśnienie krwi, a także wspiera układ krążenia.
- Wpływa na walkę z komórkami rakowymi i innymi poważnymi chorobami: cukrzycą, HIV, nawracającymi infekcjami.
- Wspiera problemy związane z bezpłodnością.
- Koi dolegliwości astmatyczne i alergie.
- Działa jak detoks w kuracji po nadużyciu alkoholu lub narkotyków.
Niepożądane efekty uboczne – kto nie powinien stosować Kambo?
Istnieje kilka grup ryzyka, w których ceremonie Kambo mogą zakończyć się poważnymi problemami zdrowotnymi. Raporty z różnych stron świata donoszą, że doszło do kilku tragicznych przypadków podczas niekontrolowanych użyć substancji. Konwencjonalnie określa się parę grup, które powinny unikać rytuałów szamańskich tego typu:
- Osoby z chorobami układu krwionośnego, w tym także niedociśnieniem i nadciśnieniem.
- Ludzie, którzy cierpieli na psychozę, chorobę dwubiegunową czy przewlekłe stany lękowe.
- Kobiety w ciąży, w okresie karmienia piersią, a także w cyklu menstruacyjnym.
- Dzieci.
Warto dodać, że Kambo jest legalne w wielu krajach świata, choć Brazylia nie dopuszcza do komercyjnego użycia, handlu, reklamy i dystrybucji tego specyfiku. Nawet, jeżeli prawo w danym kraju nie ma nic przeciwko rytuałom Kambo, każdy powinien podejść do tego z rozwagą. Należy odpowiednio przygotować się do takich sytuacji, tym bardziej, że niekontrolowane podanie medycyny może zakończyć się niepożądanym efektem.